Zapomniałam o blogu. Po prostu zapomniałam.
Ostatnio chodzę naburmuszona na cały świat. Kłócę się z ludźmi, którzy są na każde moje skinienie, słuchają mnie, szanują. Ale teraz czuję, że przegięłam i stanowczo za mocno gram na ich nerwach.
Nie powinnam zapominać, że ludzi nie ocenia się po opakowaniu, bo przez to zdarza mi się im wyrządzać krzywdy. Stanowczo za często zapominam o jednym szczególe : każdy człowiek ma serce i uczucia.
Powinnam wszystkich przeprosić, ale nawet kiedy to piszę doszukuję się wad u innych, przypominając sobie ile razy to ja zostałam zraniona.
Mętlik w głowie. W miejskiej dżungli czuję się niebezpiecznie.
Chaos, muszę uporządkować myśli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tu możesz wyrazić swoją opinię.